Marihuana |
Autor |
Wiadomość |
feniks
Nowicjusz alkocholikus nalogus
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 33 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 09:28 Marihuana
|
|
|
wasze opinie? palicie? nie palicie? jakie macie zdanie na temat magicznej roslinki...
ja osobiscie pale od czasu do czasu i nie mam nic przeciwko niej... |
_________________ kazdy inny, wszyscy rowni... |
|
|
|
|
holee
Acid Drinker
Dołączył: 07 Cze 2006 Posty: 1809 Skąd: Chełm / Rzeszów
|
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 11:01
|
|
|
Hmm, ja osobiscie nie pale, zawsze twierdze, ze mnie to nie bawi. Kilka razy probowalem i humoru dobrego nie lapalem, wszyscy na okolo swirowali (pewnie spory procent z tego to bylo udawanie przed innymi) a ja siedzialem i albo dola lapalem albo po prostu nie chcialo mi sie wariowac. Czuje ze to po prostu nie jest dla mnie.
Nie mam nic przeciwko palacym oczywiscie rowniez, lepiej zapalic gandzie niz jarac nalogowo fajki zwyczajne. W moim otoczenia jest malo palacych, jednak moj rocznik i starsze to rzadko po to siegaja. Moda na ziele przyszla pozniej kiedy juz mialem swoj inny nalog, drugiego nie mam zamiaru miec
Podobno malo szkodliwa albo w ogole wiec czemu by nie zapalic jak kogos to rajcuje. A moze ktos cos wspomni o legalizacji ? Ja jestem za, ale z jakimis ograniczeniami, tzn. co do ilosci na miesiac na przyklad, gandzia na kartki |
_________________
I'm in love with rock 'n' roll, satisfies my soul
|
|
|
|
|
feniks
Nowicjusz alkocholikus nalogus
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 33 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 13:09
|
|
|
holee napisał/a: | wszyscy na okolo swirowali (pewnie spory procent z tego to bylo udawanie przed innymi) |
pierwsze pare razy mialem dokladnie to samo co ty, ale pewnego pieknego wieczoru zapalilem w dobrym towarzystwie w barze. to nie bylo juz takie mulenie jak inni kompletne glupoty robia ale poprostu posiedziec w fajnym stanie przy piwku i posmianie sie ;]
legalizacja? calkowicie za ale z tymi kartkami to przesada... tylko by trzeba zrobic cos na krztalt alkomatu... |
_________________ kazdy inny, wszyscy rowni... |
|
|
|
|
cieciu
Zaawansowany
Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 81 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: Śro Kwi 04, 2007 11:12
|
|
|
Udawanie tak też zauważyłem Sam zawsze mam świetny humorek na początku ostatnio mnie nawet sfilmowali ale lepiej żeby to sie w necie nie ukazało
Palić sporadycznie uzależniania fizycznego nie ma więc luz Banie troszke ryje bo znam kilka osób które mają teraz przez to zrytą banie ale oni palili naprawde dużo a i tak to rycie bani wynika z tego że ciężko w polsce dostać trawe bez dodatków
Ogólnie rzecz biorąc trawa owszem inne THC jak Hasz czy olejek jeszcze nie próbowałem ale też pewnie bym wziął ale nic pozatym całej reszty nie zamierzam nawet próbować |
_________________ Wina Ostrowina to sama Witamina |
|
|
|
|
feniks
Nowicjusz alkocholikus nalogus
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 33 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: Śro Kwi 04, 2007 12:44
|
|
|
haszysz to tez fajna sprawa... olejku jak narazie dostac nigdzie nie moglem ale nie zaluje ;]a cieciu (pasztetnik) zajebiste zdania sklada |
_________________ kazdy inny, wszyscy rowni... |
|
|
|
|
w0yteq
Zaawansowany
Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 135
|
Wysłany: Śro Kwi 04, 2007 13:04
|
|
|
Dawniej bawiłem się w palenie. Teraz jakoś szkoda pieniędzy, szkoda wydać te 30zł żeby mieć pare godzin śmiechu Za 30zł to ja mam przez 3 dni wina i zagryche. Dobrą opcją jest na przykład wychodowanie sobie swojej roślinki co wychodzi dużo dużo taniej i oczywiście w naszym państwie jest nielegalne. Ja myśle że jakbym miał ziółko za darmo to bym pewnie palił ale moich pieniędzy jakoś nie mam serca na to przeznaczać
holee Są 2 rodzaje marihuany: sativa i indica. Sativa powoduje ogólną radość i śmiech. A indica zamula. Może dlatego miałeś takie dziwne stany |
|
|
|
|
von Bentschen
Alkus Tangens
Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 1363 Skąd: Bentschen
|
Wysłany: Śro Kwi 04, 2007 17:45
|
|
|
Ja nigdy nie próbowałem i nie zamierzam. Jestem zwolennikiem teorii, że czasy kiedy marihuana była raczej nieszkodliwa dawno minęły. Mówiąc krótko pokładam wiarę w historię o 'naćpanym' granulacie, na którym teraz hoduje się trawkę. Poza tym po przeczytaniu książki Philipa K. Dick'a "Przez ciemne zwierciadło" wątpię, żebym odważył się kiedyś narkotyzować się w jakikolwiek sposób. |
_________________ I'll answer my fears by the blow of my axe!!!
Kampf ist unser letzte Kamerad!!!
|
|
|
|
|
cieciu
Zaawansowany
Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 81 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: Czw Kwi 05, 2007 08:10
|
|
|
lekka przesada według mnie bo może i na dłuższą mete tak ale od czasu do czasu w dobrym towarzystwie |
_________________ Wina Ostrowina to sama Witamina |
|
|
|
|
Grazy
Ekspert
Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 251 Skąd: FZI
|
Wysłany: Czw Kwi 05, 2007 08:38
|
|
|
ja tam nie jestem za trawą, nie potrzebuje tego żeby sie dobrze bawic, nie próbowałem i nie mam zamiaru |
_________________
|
|
|
|
|
Eldor
Nowicjusz ale się stara.
Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 17 Skąd: Ząbkowice Śląskie
|
Wysłany: Czw Kwi 05, 2007 10:27
|
|
|
Ja też za trawskiem nie jestem specjalnie. Tak na dobrą sprawę, to nigdy nie próbowałem, ale przecież jest tyle cudownych wysokoprocentowych trunków! Aż grzech się brać za ziółko! Jednak jeśli komuś to sprawia radochę, cóż... dość bezpieczna to używka, bo o ile przypadków zachlania się na śmierć jest znanych wiele, to przedawkowania tetrahydrokanabinolu - ani jeden. |
|
|
|
|
feniks
Nowicjusz alkocholikus nalogus
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 33 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: Czw Kwi 05, 2007 11:14
|
|
|
w0yteq napisał/a: | Są 2 rodzaje marihuany: sativa i indica. Sativa powoduje ogólną radość i śmiech. A indica zamula. Może dlatego miałeś takie dziwne stany |
nie ma podzialu na ganje "zamulajaca" i "smiechowa"... faze daje jedno thc zawarte w tych roslinkach i zaden inny zwiazek... i nie ma dwoch jakis tam odmian tylko jest tego od jasnego gwinta i jeszcze troche... ale wg. ciebie co dala by krzyzowka Sativa x Indica?
Eldor: z calym szacunkiem ale nie pisz "Aż grzech się brać za ziółko!" jezeli nigdy nie próbowales... oczywiscie nie zamiezam cie namawiac zebys spróbowal bo to jest twoj wybor. ja czasem sobie lubie zapalic a czasem wypic ;] |
_________________ kazdy inny, wszyscy rowni... |
|
|
|
|
w0yteq
Zaawansowany
Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 135
|
Wysłany: Czw Kwi 05, 2007 18:02
|
|
|
feniks Poczytaj troche chociażby na wikipedii.
Co do pytania to zależy jaka odmiana sativy z jaką odmianą indicy była by skrzyżowana. I które byłoby to pokolenie.
Są odmiany mające 100% sativy, będące w 100% incidą lub pół na pół. |
|
|
|
|
feniks
Nowicjusz alkocholikus nalogus
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 33 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 12:44
|
|
|
zalwaz ze to jest tylko podejzenie... w zaden sposob nikt jeszcze nie udowodnil ze tak jest... tam jest taki fajny wyraz "prawdopodobnie" |
_________________ kazdy inny, wszyscy rowni... |
|
|
|
|
w0yteq
Zaawansowany
Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 135
|
Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 15:46
|
|
|
Jednak coś w tym jest. Różnice między sativą i indycą widać po liściach rolśliny, topach i wysokości (choć wysokość nie jest regułą). Jako ciekawostka napisze Ci że kupując susz od dila nie da się odróżnić czy to sativka lub indica, oczywiście przed wypaleniem.
Weź pod uwagę chociażby to że marihuana w większości krajów jest nielegalna i oficjalnie nie można przeprowadzać takowych badań i właśnie dlatego wydaje mi się że użyto tam słowa "prawdopodobnie". A napewno zauważyłeś że wikipedia jest "Encyklopedią powszechną, pisaną i redagowaną przez internautów", fakt podałem Ci złe źródło. |
|
|
|
|
cieciu
Zaawansowany
Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 81 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 20:34
|
|
|
jak na mnie to maryśka może działać różnie i to nie zależy od tej twojej sativy i indicia czy jakoś tam dowód prosty z tydzień temu feniks mial ziele dał mi zapalić i miałem zajebisty humor na drugi dzień paliłem tą samą maryśke bo mu została i zamiast humoru to mnie zamuliło strasznie ty feniks chyba nawet pamiętasz to było chyba wtedy jak z kalisza z flaszką przyjechali |
_________________ Wina Ostrowina to sama Witamina |
|
|
|
|
|