Ludzie się starzeją... |
Autor |
Wiadomość |
Moris
Zagłębie Komandosów
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 699 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 15:33 Ludzie się starzeją...
|
|
|
Kurcze wczoraj zdarzyło mi się wypić winko z ludźmi z którymi dawno tego nie robiłem i przeraziło mnie jedno. Po pierwszych dwóch osobach co rozpijały, wino cały czas było pełne... gdzie tu wspomnienia kiedy po dwóch osobach znikało całe wino... dalej wino krążyło bardzo powoli i co kolejke jedna osoba odpadała. W końcu sam z koleżanką zerowaliśmy połowe wina które nam zostało...
Co się dzieje... ?
Osoby tam będące nagle wypowiadają się jak już dawno takiego wina nie piły... przeraziło to mnie... czy ludzie aż tak się starzeją? a wcześniej były wielkie winopicia.
Choć wtedy pijąc tego komandosa sam zacząłem się zastanawiać... i już nie było tego samego smaku co kiedyś...
Co się dzieje.. ? |
_________________ Wina owocowe to skarb, a ich cena to cnota.
|
|
|
|
|
w0yteq
Zaawansowany
Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 135
|
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 17:07
|
|
|
Moim kumplom tak samo się odmieniło. Zostały 3 osoby które zawsze się winka napiją. A reszta albo wogóle nie pije a jak pije to wydziwiają i sie wymigują cały czas (po pół kubka piją). Ja to sie boje żeby osoby teraz pijące ze mną na przykład za rok zrezygnowały z winek. Samemu to by tak dziwnie było jakoś. |
|
|
|
|
AgrosDrinker
Ekspert
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 185 Skąd: wziąść na wino??
|
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 17:46
|
|
|
U mnie jest trochę na odwrót kiedyś nikt nie chciał pić wina a tu teraz wszyscy piją ale przy dziewczynach wielu udaje świętoszków że wina nie wypiją hehe pozerzy, ale niedługo jak dziewczynki się też poduczą to będzie wszystko ok |
_________________ AgrosDrinker przypomina na ból głowy napij się wina!!!
NEVERMORE!!
http://www.youtube.com/watch?v=XxUm1hzYWCA |
|
|
|
|
holee
Acid Drinker
Dołączył: 07 Cze 2006 Posty: 1809 Skąd: Chełm / Rzeszów
|
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 18:41
|
|
|
Wszystko zalezy od wieku pijacych. W moim dawnym towarzystwie nie zostal nikt kto by wypil jeszcze winko, ale ja sie wcale nie dziwie, kazdy albo ma na glowie robote albo dzieci.
Wina sa raczej na ludzi mlodych, choc wyjatki sa zawsze i stoja pod sklepami |
_________________
I'm in love with rock 'n' roll, satisfies my soul
|
|
|
|
|
konfliktowy joe
Zaawansowany homo chlorensis
Dołączył: 29 Gru 2006 Posty: 129 Skąd: Torun
|
Wysłany: Pon Mar 12, 2007 07:17
|
|
|
holee napisał/a: | ale ja sie wcale nie dziwie, kazdy albo ma na glowie robote albo dzieci |
... dlatego należy korzystać póki można... z robotą to jeszcze pół biedy ale sam nie wyobrazam sobie picia czegokolwiek w takich ilościach jak obecnie kiedy juz dorobie się dzieciaków...
...oczywiście tanich winek się nie wyrzekne ale tylko od święta...
Moja ekipa tj "Senatores" póki co trzyma się jakoś jeszcze, ale studia się nie długo kończą... |
|
|
|
|
cavalegiani
Ekspert
Dołączył: 11 Cze 2006 Posty: 312 Skąd: Skarland
|
Wysłany: Pon Mar 12, 2007 13:33
|
|
|
Niestety tak to bywa, ze niektorzy po dosc dlugim okresie picia win nagle przestaja to robic. Spotkalem sie juz zkilkoma takim przypadkami. Trzeba tylko pilnowac aby samemu nie przestac poki zdrowia starczy. |
_________________ Najlepszą nalewkę na świecie znam...
Nie jestem martwy, ani żywy. Jestem pijany i prawdziwy...
Otwieram, skosztuję: smak pokusy nęci. Wlewam ją do gardła, zaraz mnie pokręci... |
|
|
|
|
w0yteq
Zaawansowany
Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 135
|
Wysłany: Pon Mar 12, 2007 19:13
|
|
|
Troche myślałem nad tym tematem dzisiaj. Kurcze na przykładzie moich znajomych którzy pili dawniej doszedłem do wniosku że robili to dla szpanu albo dla tego że inni pili. |
|
|
|
|
sloonce86
Ekspert
Dołączył: 08 Cze 2006 Posty: 318 Skąd: Szczecin City
|
Wysłany: Wto Mar 13, 2007 10:22
|
|
|
Dawniej żyło sie inaczej, wiadome ze jak sie jest młodym i szalonym to pije sie wiecej, mocniej,szybciej... Wspominam czasy kiedy wino pilismy niemal co lekcje niemieckiego na która nie chodziliśmy...
A teraz? Juz nie pamietam kiedy wino tanie piłem |
_________________ Wino lepsze od chleba bo gryźć nie trzeba |
|
|
|
|
Grochu
Ekspert Grochuuu
Dołączyła: 29 Gru 2006 Posty: 187 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 15:00
|
|
|
hmm powiem wam sama że ja na jakiś czas miałam niechęć do win(chyba pół roku) ale teraz znowu wszystko równo w chodzi są dze że to przepicie to tak samo jak z obiadem jak sie ma dwa tyg. pod rząd pomidorową to potem sie do niej zniechęca |
_________________ "na świecie jeszcze, lecz już nie dla świata, cóż to za człowiek?- Umarły" |
|
|
|
|
Hipek
Nowicjusz Dwikozy!!!
Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 38 Skąd: nie znacie
|
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 16:07
|
|
|
Ja miałem do jaboli wstręt najdłużej 2 tygodnie potem to mijało może niektórym poprostu to zostaje |
_________________ PUNKS NOT DEAD |
|
|
|
|
Hest
Nowicjusz
Dołączyła: 14 Mar 2007 Posty: 1
|
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 17:46
|
|
|
Ja sie za to z wodki przezucilam na jabole.Na czysta juz nie moge patrzec bo juz sie wlasnie nia chyba przepilam.A wino tez dobrze klepie, tanie przy okazji no i czego chciec wiecej? (moze tylko lepszego smaku ale da sie przezyc ) |
|
|
|
|
zaba_
Nowicjusz
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 22
|
Wysłany: Śro Lip 23, 2008 21:22
|
|
|
nie straszcie mnie tak, jestem jeszcze młody i przed matura, nie chce abym za kilka lat nie mial z kim pic taniego winka...ooo nieee |
|
|
|
|
Hasiu
Specjalista Filozof Naczelny
Dołączył: 29 Cze 2007 Posty: 388 Skąd: Mikołów!
|
Wysłany: Czw Lip 24, 2008 08:13
|
|
|
Ej no ja mam to samo! Ludzie co pili wina gdzieś zniknęli! Jakiś czas temu nagle zorientowałem się że ludzi pijących wina zaczyna brakować! Najpierw na to nie zwracałem zbytnio uwagi, ale po jakimś czasie nagle mnie olśniło, że ponad połowa ludzi z którymi obracałem flaszki się wykruszyła! Ja sam teraz coraz rzadziej piję jabole no bo po prostu nie ma z kim! Ci co zostali to bardzo mała ekipka i ciężko się razem zgadać, bo to jednemu nie pasuje, a to drugi musi dzisiaj na urodziny jechać i ciężko.. Kiedyś się wychodziło i "idziesz na winko?" "nie ja nie mogę.. ale idź po Krzyśka" "Krzysiek! idziesz na winko?" "jasne! kto jeszcze idzie?" i się szło i nagle uzbierała się 7-8 osobowa ekipka co nawet osoba, która nie mogła jakoś się zebrała! I było wesoło, wszyscy pili, nikt nie narzekał tylko cieszył się z jabolka! A teraz iść we dwie osoby ciężko.. Masakra! Oby te nieszczęsne czasy minęły!
Pozdrawiam! |
|
|
|
|
celtyk87
Specjalista
Dołączył: 19 Lip 2007 Posty: 507 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw Lip 24, 2008 08:56
|
|
|
Picie jaboli przestało być dla wielu opłacalne ze względów ekonomicznych tanie wino kosztuje ok 6zł a za tą sumę wielu woli kupić mocne piwo np karpackie czarne,imperator itp za 2,50zł które maja po 9-10% podczas gdy jedno wino ma podobna moc. |
_________________ Życie jest za krótkie żeby pić marne wina
http://www.supersoldier.pl/donate/10391 |
|
|
|
|
Hasiu
Specjalista Filozof Naczelny
Dołączył: 29 Cze 2007 Posty: 388 Skąd: Mikołów!
|
Wysłany: Czw Lip 24, 2008 10:32
|
|
|
No niby tak, ale tanie wino ma swoją tradycję! Tyle się gada niby o subkulturach (jedne na drugie zwalają) że piją tanie wina, że to, że tamto.. Tylko pokażcie mi gdzie.. Zepsuło się to wszystko i tyle.. |
|
|
|
|
|