Moja ulubiona melina |
Autor |
Wiadomość |
lorien
Specjalista the rainmaker
Dołączyła: 10 Gru 2006 Posty: 364 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto Gru 26, 2006 21:26
|
|
|
von Bentschen napisał/a: | Heh, Ty to do tej Ukrainy chociaż nie masz daleko. A co ja mam powiedzieć? |
w weeknd po sylwestrze jade z chłopem na weekend do wioski ktora jest przy samej granicy mam nadzieje ze beda mieli lokalne winka ^^ |
|
|
|
|
von Bentschen
Alkus Tangens
Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 1363 Skąd: Bentschen
|
Wysłany: Śro Gru 27, 2006 11:25
|
|
|
Heh, jak wioska to pewnie co nieco będzie. Fajnie tak sobie pojechać... Ja to najbliżej mam do Niemiec a tam raczej nie znajdę takich 'przysmaków' jakich bym szukał... |
_________________ I'll answer my fears by the blow of my axe!!!
Kampf ist unser letzte Kamerad!!!
|
|
|
|
|
lorien
Specjalista the rainmaker
Dołączyła: 10 Gru 2006 Posty: 364 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw Gru 28, 2006 09:06
|
|
|
dlatego ja sie ciesze, że bliżej mi do czerwonej granicy, niz do "kulturalnych" państw |
|
|
|
|
sloonce86
Ekspert
Dołączył: 08 Cze 2006 Posty: 318 Skąd: Szczecin City
|
Wysłany: Czw Sty 04, 2007 20:59
|
|
|
von Bentschen napisał/a: | lorien napisał/a: | ukaińców taniej |
Heh, Ty to do tej Ukrainy chociaż nie masz daleko. A co ja mam powiedzieć? |
Powiem Ci ze chodz mieszkam w Szczecinie i na Ukraine mam w huuuuuu(steczke) kilosów to i tak spiryt z PKP nazywany jest Ukraińskim tak wiec nazwa ta jest zwykłym uproszceniem zeby sie we łbach konsumentów nie mieszało |
_________________ Wino lepsze od chleba bo gryźć nie trzeba |
|
|
|
|
Moris
Zagłębie Komandosów
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 699 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: Czw Sty 04, 2007 21:10
|
|
|
Nie wiem jak teraz ale jeszcze jakiś czas temu to w szczecinie można było też trafić na całkiem ładne trunki, które podobno miały trafiać na prom |
_________________ Wina owocowe to skarb, a ich cena to cnota.
|
|
|
|
|
Grochu
Ekspert Grochuuu
Dołączyła: 29 Gru 2006 Posty: 187 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Śro Sty 10, 2007 08:58
|
|
|
Moja ulubiona melina to nasza melina koło torów kolejowych... budynek się znalazł... czystko jest kanapy są i krzesła i dwa stoliki nawet tylko prąd trzeba skąść doprowadzić i będzie dobrze:D:D:D |
_________________ "na świecie jeszcze, lecz już nie dla świata, cóż to za człowiek?- Umarły" |
|
|
|
|
lorien
Specjalista the rainmaker
Dołączyła: 10 Gru 2006 Posty: 364 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro Sty 10, 2007 14:25
|
|
|
dziecko Jarocin napisał/a: | Moja ulubiona melina to nasza melina koło torów kolejowych... budynek się znalazł... czystko jest kanapy są i krzesła i dwa stoliki nawet tylko prąd trzeba skąść doprowadzić i będzie dobrze:D:D:D |
a po co wam prąd ;P ognisko rozpalcie na środku <lol> |
|
|
|
|
Moris
Zagłębie Komandosów
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 699 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: Śro Sty 10, 2007 16:02
|
|
|
Cytat: | czystko jest kanapy są i krzesła i dwa stoliki |
brzmi ciekawie... mi takich melinek brakuje. |
_________________ Wina owocowe to skarb, a ich cena to cnota.
|
|
|
|
|
von Bentschen
Alkus Tangens
Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 1363 Skąd: Bentschen
|
Wysłany: Śro Sty 10, 2007 19:53
|
|
|
A ja i tak lubię tak na łonie natury. Ostatnio takie ładne miejsce znalazłem... Nad jeziorkiem, drzewka, trawka... no i policka nie wpada. |
_________________ I'll answer my fears by the blow of my axe!!!
Kampf ist unser letzte Kamerad!!!
|
|
|
|
|
konfliktowy joe
Zaawansowany homo chlorensis
Dołączył: 29 Gru 2006 Posty: 129 Skąd: Torun
|
Wysłany: Śro Sty 10, 2007 20:01
|
|
|
Mi tam też najlepiej smakuje w pięknych okolicznościach przyrody... |
|
|
|
|
Grochu
Ekspert Grochuuu
Dołączyła: 29 Gru 2006 Posty: 187 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Czw Sty 11, 2007 13:33
|
|
|
okoliczności przyrody w wichure i jak pada. jasneeee ja jutro sp***am do meliny:D podobno jakieś głupole też tam chcą iść i już im to ja wybije z głowy( np zęby)
[ Dodano: Czw Sty 11, 2007 15:34 ]
sorry zapomniałam że mam nie przeklinac. przyznaje sie do błędu i sorry |
_________________ "na świecie jeszcze, lecz już nie dla świata, cóż to za człowiek?- Umarły" |
|
|
|
|
kr0pka
Nowicjusz
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 33
|
Wysłany: Pon Sty 29, 2007 21:06
|
|
|
hmm, troche was mi szkoda ^^ widze ze jedziecie rowno jak zule zawodowe, ja tylko i wylacznie pelna kultura - tylko w domu , nie nawidze pic na dworze i spontanow , jak pije to musi byc okazja , odpowiednie zaplecze i warunki - tylko w domu , po ostatniej zabawie uznalem dodatkowo ze tylko w moim domu , a jak u kogos to na noc do siebie , bo spac u kogos po piciu i potem wracac kawal drogi do domu to porazka . |
|
|
|
|
Grochu
Ekspert Grochuuu
Dołączyła: 29 Gru 2006 Posty: 187 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Czw Lut 01, 2007 13:32
|
|
|
kr0pka napisał/a: | hmm, troche was mi szkoda ^^ widze ze jedziecie rowno jak zule zawodowe, ja tylko i wylacznie pelna kultura - tylko w domu , nie nawidze pic na dworze i spontanow , jak pije to musi byc okazja , odpowiednie zaplecze i warunki - tylko w domu , po ostatniej zabawie uznalem dodatkowo ze tylko w moim domu , a jak u kogos to na noc do siebie , bo spac u kogos po piciu i potem wracac kawal drogi do domu to porazka . | Punkiem nigdy niue byłaś? hihiih jest dobrze to mi ciebie szkoda hehehe |
_________________ "na świecie jeszcze, lecz już nie dla świata, cóż to za człowiek?- Umarły" |
|
|
|
|
sloonce86
Ekspert
Dołączył: 08 Cze 2006 Posty: 318 Skąd: Szczecin City
|
Wysłany: Wto Lut 06, 2007 21:28
|
|
|
[ Dodano: Wto Lut 06, 2007 21:29 ]
kr0pka napisał/a: | hmm, troche was mi szkoda ^^ widze ze jedziecie rowno jak zule zawodowe, ja tylko i wylacznie pelna kultura - tylko w domu , nie nawidze pic na dworze i spontanow , jak pije to musi byc okazja , odpowiednie zaplecze i warunki - tylko w domu |
Jak bedziesz miał 40 lat to nie bedziesz miał co z kolegami wspominać bo nigdy nie bedzie spontana... ja miałem ich ho ho i ciut i zawsze gdy sie dzies spotykamy popić to kazdy lezy i wyje ze śmechu bo jest co wspominać |
_________________ Wino lepsze od chleba bo gryźć nie trzeba |
|
|
|
|
w0yteq
Zaawansowany
Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 135
|
Wysłany: Śro Lut 07, 2007 16:22
|
|
|
sloonce86 napisał/a: |
Jak bedziesz miał 40 lat to nie bedziesz miał co z kolegami wspominać bo nigdy nie bedzie spontana... ja miałem ich ho ho i ciut i zawsze gdy sie dzies spotykamy popić to kazdy lezy i wyje ze śmechu bo jest co wspominać
|
Ja mam tak samo. Z kolegą zawsze sobie wszystko przypominamy krok po kroku. To wszystko dzięki winkom, dzięki nim mam w głowie tyle wspomień że godzinami by opowiadał. Ale fajnie to będzie dopiero za parenaście lat albo więcej jak się wnukom będzie opowiadać |
|
|
|
|
|